"Stare Dobre Rady"

ROK 2008

"Wejrzenie w serce przed uwielbieniem"

Można łatwo sprawdzić i dojść do tego, by wykorzystać ponowne skupienie się Twego serca na osobie Jezusa i być taki, jaki On chciałby byś był:

  • wyznać grzech i żałować z powodu postawy rywalizacyjnej, która jest w Tobie;
  • wyznać grzech i żałować zazdrości oraz zawiści, jaką masz w stosunku do innych;
  • wyznać grzech i żałować dumy oraz zarozumiałości, którą prezentujesz innym;
  • jeśli czujesz się skrzywdzony z powodu odsunięcia Ciebie przez lidera na rzecz kogoś innego, lub jeśli ktoś sprawił, że czujesz się jako ktoś drugorzędny, wybacz im, aby ta gorycz nie wzmocniła się w Tobie;
  • jeśli podczas nabożeństwa chciałbyś być jedną z wyraźniejszych osób, prowadzących uwielbienie - to zazdrość; najwyższa pora, aby pokutować;
  • jeśli słuchając muzyki uwielbienia marzysz o byciu znanym prowadzącym to jest to zazdrość; najwyższa pora, aby pokutować;
  • jeśli czujesz, że w jakiś sposób jesteś gorszy lub drugorzędny to czas, aby poznać lub przypomnieć sobie, kim jesteś w Chrystusie i żałować za pogardliwy sposób patrzenia na to, co Bóg stworzył;
  • dziękować wielokrotnie Bogu, że stworzył Ciebie tak niepowtarzalnym.

ROK 2006

"Nie spuszczaj swojego wzroku z Pana"

Prawdopodobnie, to jest najlepsza rada dla wszystkich sytuacji, ale szczególnie dla tych problematycznych. Kiedy nie działa mikrofon, kiedy zerwałeś strunę, kiedy wszystko nie jest tak jak zaplanowałeś, nie spuszczaj swojego wzroku z Pana. Zawsze pamiętaj, że nie jesteś tam, aby zaimponować komuś lub pokazać swoje talenty - to, co do Ciebie należy, to jest prowadzenie ludzi do Bożego tronu. Utkwij swój wzrok w Bogu, a wtedy ludziom łatwiej będzie podążać za Tobą. W prowadzeniu uwielbienia twój czas przygotowania będzie niezmiernie obfity. Będziesz mniej podenerwowany lub zaabsorbowany problemami, jeżeli w twoich przygotowaniach szukałeś tego, co Bóg ma na myśli. Będzie łatwiej skupić się na Bogu, jeżeli będąc dobrze przygotowany, potrafisz być mniej świadomy muzyki i szczegółów, czegoś, co się dzieje wokoło ciebie, a bardziej świadomy Boga oraz tego, co Duch Święty chce robić w sercach ludzi.

Tom Kraeuter, Keys to Becoming an Effective Worship Leader


ROK 2003

Pytanie:
Zastanawiam sie nad tym - co jest najlepsze w czasie uwielbienia: czytanie pisma, mówienie, modlitwa między każdymi piosenkami, czy tylko granie? Przemyślałam to i próbuję łączyć piosenki razem, ale jest to dużo trudniejsze niż myślałam.... jakieś sugestie?

Odpowiedz: Tak - jest trudno łączyć pieśni uwielbienia. To zajmuje trochę czasu. Proces ten jest czymś więcej niż "skleceniem" razem kilku ulubionych piosenek. Usiądź, módl się i daj sobie czas żeby zaplanować uwielbienie przez śpiewanie. Mówienie między piosenkami może być ucieczką. Wierzę, że dużo słów może nawet utrudnić uwielbienie. Ludzie są tam żeby uwielbiać Pana – a nie słuchać nas wyrażających swoje mądrości (to jest sprawa kaznodziei!) Ale nie bądź zupełnie cicho. Parę dobrze wybranych wersetów albo zachęcających słów w dobrym miejscu może być bardzo efektywne. Może kilka kolejnych pieśni, a wtedy krótki komentarz żeby wyjaśnić coś w piosence lub czytanie fragmentu albo krótka modlitwa? "Mów krótko i kieruj uwagę na Boga".


ROK 2002

Za parę minut zaczyna się nabożeństwo. Jesteś liderem uwielbienia. Czy poinformowałeś wszystkich, którzy mają służbę, jak wygląda dzisiejsze nabożeństwo? (np. obsługa techniczna, zespół, pastor, starsi, osoba, która zmienia folie albo zbiera kolektę, itd.) Komunikacja jest bardzo ważna! Bez tego nie mamy płynnego nabożeństwa. Jeśli poinformujesz wszystkich, będziesz miał mniej problemów! Też pomocne jest napisanie planu nabożeństwa, więc wszyscy mogą się na czas dowiedzieć co będzie w trakcie. Czy folie są już wybrane i gotowe (czy ktoś musi szukać każdego utworu w czasie śpiewania, więc ludzie, szczególnie goście, nie mogą śpiewać i uwielbiać Pana? Drobne rzeczy ale ważne !